Katedra zorientowana jest na gwiazdozbiór Panny, a on symbolizuje Pramatkę. W XII wieku gwiazdozbiór Panny został rzutowany na mapę Francji, a potrzebna do tego była wiedzy ze świętej geometrii. Ta gwiazda właśnie zapłonęła! Płonie symbol jako PROTEST DUCHA w związku z tym co dzieje się na świecie... Katedra Notre Dame to idealny fraktal inkluzyjny, który scala życie - to znaczy scala i kumuluje energię życia...

Zatraciliśmy wiedzę, że prawdziwa świątynia to ciało człowieka. Religia obecna nie chroni słabszych i ukryła że potęga pochodzi od kobiety. Płonąca katedra jest KRZYKIEM ENERGII ŻEŃSKIEJ ... Katedra była zbudowana jako hołd dla życia. Prawdziwym sacrum jest ciało każdej żyjącej istoty. Energia kobieca jest energią początku, poczęcia, ochrony życia.

Ogień oczyszcza. Żywioł Drewna rodzi Ogień, a emocją drewna jest gniew. Celem gniewu jest umożliwienie zmiany sytuacji w celu działania i wzrostu, jest początkiem ruchu, dynamiki. Żywioł Ognia to komunikacja z poziomu Serca z innymi, radość, umiejętność dawania i przyjmowania miłości. Na poziomie umysłu dokonuje syntezy, wspomaga intuicję. Patrząc z perspektywy Pięciu Przemian jest to początek przemiany tak potrzebnego ZRÓWNOWAŻENIA

Dlaczego katedra płonie? Czego ten płomień jest znakiem? Tu spłonął Jacques de Molay - ostatni mistrz zakonu. Symbole kobiece w katedrze zostały przemalowane, ukryte. Katedra jest hołdem dla energii żeńskiej... więc kto boi się tej energii PRZEBUDZENIA ... bo gdy ona budzi się, iluzja rozpryskuje się jak bańka mydlana, a matrix zostanie zniszczony... Koniec bezkarności jest tam gdzie koniec bezwoli zaczyna przemawiać...

Dziś nie chroni się słabszych istot.. dzieci, zwierząt, roślin... życia. Dominuje zło skrywające się za fasadą pobożności... więc "Nasza Pani" mówi "Dość".. Ignorancja, arogancja, molestowanie, pedofilia, bezkarność... .Energia żeńska to rdzeń chroniący wszelkie życie, upomina się o życie, krzyczy opamiętajcie się... jest to wezwanie do opamiętania się i SZACUNKU DLA ŻYCIA...

Autor: Violetta Karys Proszę udostępniaj w całości.
Zainspirowana między innymi rozmową Marka Tarana